Szanowna lewa strono, rozliczcie się chociaż raz – afera Katargate, afera byłego komisarza Reinders! Nigdy w tej Izbie nie było debaty nad tymi nieprawidłowościami, które są przypisane do rządów tzw. lewicy europejskiej!
Natomiast jeżeli premierem jest czy to Beata Szydło, czy Mateusz Morawiecki, czy tak jak podczas tej dzisiejszej debaty – premier Wiktor Orbán, to padają takie zarzuty jakby się świat walił.
Ja nie wiem czy Węgrzy podsłuchiwali służby tutaj w Parlamencie Europejskim. Wiem jedno. Nie ma równowagi, nie ma przyzwoitości w tej Izbie!