Metanowiec „Lech Kaczyński”, dostarczył do polskiego terminalu LNG w Świnoujściu 70 tysięcy ton LNG

Pierwszy z ośmiu zamówionych przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) metanowców, „Lech Kaczyński”, dostarczył do polskiego terminalu LNG w Świnoujściu 70 tysięcy ton LNG z terminala Sabine Pass w USA.

To przełomowy moment dla Polski, ponieważ dzięki temu państwo stało się suwerenne energetycznie, a także niezależne od rosyjskich dostaw gazu. Wicepremier Jacek Sasin podkreślał, że polityka uniezależniania energetycznego Polski została zapoczątkowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który wskazywał, że aby Polska mogła się rozwijać, musi być bezpieczna, także w zakresie energetyki.

Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek, podczas uroczystości powiedział, że „dziś wyrwaliśmy się spod buta rosyjskiego i daliśmy bezpieczeństwo Polakom”. Podkreślał, że koncern multienergetyczny, jakim jest Orlen, został stworzony nie tylko po to, aby zarabiał, ale też po to, aby miał siłę negocjacji i dawał bezpieczeństwo. W dzisiejszym świecie liczą się wielkie koncerny, które robią potężne inwestycje, a bez inwestycji nie będzie bezpieczeństwa – mówił Obajtek. Podkreślił, że Orlen zainwestuje 70 miliardów złotych w wzrost wydobycia ropy i gazu, najwięcej w Norwegii, ale także w Polsce, Kanadzie i Pakistanie. Jednakże, jak zauważył, nie da się oderwać inwestycji w wydobycie od inwestycji w logistykę, takich jak flota ośmiu gazowców. Wraz z przybyciem pierwszej jednostki z floty Orlenu „zamyka się pewna klamra bezpieczeństwa” – oceniał prezes Gaz-Systemu, operatora świnoujskiego terminala, Marcin Chludziński. Jak dodał, bezpieczeństwo to nie projekt, który się kiedyś kończy, są kolejne inwestycje, takie jak trwająca rozbudowa gazoportu.

„Lech Kaczyński” to pierwszy z ośmiu zamówionych przez PGNiG metanowców. Jednostka została zbudowana w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsanie w Korei Południowej, a połowie grudnia 2022 r. została oficjalnie ochrzczona. Drugi z serii – „Grażyna Gęsicka” – przechodzi obecnie próby morskie u brzegów Korei Płd. Według planów, dwa kolejne gazowce zostaną dostarczone w 2024 r. przez wiodące firmy budowlane i dostawców usług morskich na świecie. Oba statki będą wyposażone w najnowocześniejszą technologię i będą miały pojemność przewozową wynoszącą około 174 tysięcy metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego. W 2025 r. planuje się dostarczenie kolejnych gazowców, co w sumie przyczyni się do znacznego zwiększenia potencjału przewozowego i zaspokojenia rosnącego popytu na gaz ziemny. W ciągu ostatnich kilku lat, zwiększyła się liczba państw, które zaczęły importować gaz ziemny, co przyczyniło się do wzrostu zapotrzebowania na ten surowiec na całym świecie. Nowe gazowce zostaną wykorzystane do transportu gazu ziemnego z różnych krajów na świecie, w tym z Rosji, Kataru i innych krajów o dużej produkcji tego surowca. Przewóz gazem ziemnym drogą morską jest jednym z najskuteczniejszych i najtańszych sposobów transportu, co przyczyniło się do zwiększenia liczby inwestycji w ten sektor w ostatnich latach. Wraz z dostarczeniem kolejnych gazowców, można oczekiwać, że przemysł gazowy będzie nadal rósł i rozwijał się, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na ten surowiec na całym świecie.

About the author: Piotr